09 listopada 2007, 18:12
dziś zaczynam pisać bloga.Może będę pisać codziennie a może tylko raz na jakiś czas,sama nie wiem...Dziś pierwszy listopad Święto zmarłych,smutne,przygnębiające,zmuszające do refleksji ale jak widać potrzebne.Na cmentarzu już byłam.Przeraża mnie ta gonitwa między grobami i walka rodzin najładniejszą wiązankę ,na bardziej gustowny znicz,albo co najgorsze walka na nowe buty,spodnie,płaszcze.Tak walka na modę cmentarną,przecież to wstyd pójść na cmentarz w zeszłorocznych butach bo wszyscy chwalili je rok temu!!W całej tej gonitwie zapominamy po co właściwie się tam wybieramy...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
a więc pogoda za oknem paskudna jak to mawiała moja profesorka od francuskiego'trażik''czy jakoś tak:)dzisiaj mam dzionek wolny i zamiast opocząć to szukam na siłe zajęć...No tak głupota nie boli.Napisze Wam parę słów o mnie...Mam 22lata od 4tygodni(o Boże to już tyle!!!)jestem mężatką.Mój mąż jest uroczym,spokojnym i kochającym mnie człowiekiem,a ja wredna sucz nie umiem mu się za to odwdzięczyć!!!nie wiem dlaczego ale przed ślubem był dla mnie wszystkim,a teraz kiedy wiem że jest już na zawsze mój to jakoś nie robi on na mnie większego wrażenia....
mam nadzieję że kiedyś mi się w tej mojej główce wszystko poukłada:))pozdrawiam serdecznie:))