08 grudnia 2007, 10:51
ostatnio znowu miałam jakieś małe dołki,okazało się że dla mojego męża jestem życiową porażka,,,,
na szczęście znam go i wiem że to tylko nerwy...
a teraz mam cały wolny WEEKEND i będę odpoczywać
dziś zaczynam pisać bloga.Może będę pisać codziennie a może tylko raz na jakiś czas,sama nie wiem...Dziś pierwszy listopad Święto zmarłych,smutne,przygnębiające,zmuszające do refleksji ale jak widać potrzebne.Na cmentarzu już byłam.Przeraża mnie ta gonitwa między grobami i walka rodzin najładniejszą wiązankę ,na bardziej gustowny znicz,albo co najgorsze walka na nowe buty,spodnie,płaszcze.Tak walka na modę cmentarną,przecież to wstyd pójść na cmentarz w zeszłorocznych butach bo wszyscy chwalili je rok temu!!W całej tej gonitwie zapominamy po co właściwie się tam wybieramy...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
ostatnio znowu miałam jakieś małe dołki,okazało się że dla mojego męża jestem życiową porażka,,,,
na szczęście znam go i wiem że to tylko nerwy...
a teraz mam cały wolny WEEKEND i będę odpoczywać